Grangia cysterska pod Legnicą (powiat legnicki) to niesamowite miejsce, które skusi niejednego miłośnika eksploracji opuszczonych zabytków. Samych informacji o tym miejscu jest niewiele, ale wiadomo, że powstała na przełomie XVII i XVIII wieku. Winnica, czyli miejscowość, w której znajduje się ten zabytek oddalona jest od Legnicy o całe 12 kilometrów. Jest to zatem idealny przystanek podczas wycieczki poza miasto. Miejsce to warto odwiedzić przede wszystkim na niezwykłe walory historyczne, które nie są znane szerokiemu gronu odbiorców historii.

Historia nieznana czyli Europejski Szlak Cystersów

Grangia to niegdyś używana nazwa folwarku. W 1177 r. grunty pod działalność zakonu zostały przekazane przez Bolesława Wysokiego (za przyzwoleniem Mieszka III Starego) zakonowi cystersów z Lubiąża. Z czasem grangia w Winnicy zyskała na znaczeniu i stała się ważnym punktem administracyjnym i handlowym. W 1202 roku Henryk Brodaty z grangii cysterskiej w Winnicy stworzył miejsce, w którym zakonnicy z zakonu karmelitów mogli prowadzić swoją działalność, zaś nieco później bo w 1217 roku powstała przy owym folwarku osada, która została kupiona przez opata lubiąskiego Rudolfa. Przez lata wojen husyckich wieś, w której były umiejscowione budynki Grangii czyli Winnica została znacznie uszkodzona ciągłymi najazdami wojsk obcych
Na przełomie XVII i XVIII wieku działał czynnie jako siedziba zakonu. Znaczenie handlowe zmalało, więc zdecydowano o przemianowaniu tego zespołu budynków na miejsce sakralne. Przez lata przechodziła grangia z rąk do rąk nowych właścicieli, natomiast podczas II wojny światowej zabudowania grangii uległy dewastacji, którą spowodowały działania wojenne. Obecnie budynki gospodarcze i mieszkalne popadają w ruinę i nie są dostępne dla zwiedzających. Miejscówkę można oglądać z daleka i jest to atrakcja bezpłatna.

Miejsce to jest nie lada gratką dla wielbicieli historii Polski i urbexu. Można na nie przeznaczyć jedno popołudnie jako przerywnik od pracy w tygodniu lub podczas weekendu.