Ile razy zdarzyło się, że podczas kolacji w wykwintnej restauracji marzyłeś o tym, aby podobne dania przyrządzać samodzielnie w domu?

 

Aby podobnie jak potrawy, które przynoszone są ci pod nos efekty twoich własnych kuchennych eksperymentów także zachwycały zarówno smakiem, estetycznym wyglądem jak i formą podania? Jeśli tego typu marzenia ci towarzyszą nie zwlekaj – są one bowiem jak najbardziej realne do zrealizowania, ważne jest jednak przede wszystkim doświadczenie, które zyskać możemy metodą prób i błędów. Na początek powiedzmy sobie wprost – talent kulinarny, z których wiele osób się rodzi jest bardzo ważny i pozwala rozróżnić prawdziwego geniusza od tak zwanych przeciętniaków. Ale gotowanie to w rzeczywistości głównie podążanie za przepisem – nie każdy musi powoływać się na swoją intuicję, eksperymentować, tworzyć nowe rewolucyjne połączenia smakowe, własne przepisy od zera. Aby być doskonałym kucharzem wystarczy nauczyć się czytać przepisów a jednocześnie dokonywać empirycznych obserwacji.

 

Oczywiście możemy spróbować ugotować idealne jajko na miękko korzystając z popularnego przepisu. W rzeczywistości jednak czas gotowania zależy od wielkości jajka i od dobrego do rewelacyjnego efekty dzieli nas kilkanaście sekund. Jeśli przed próbą podjęcia dużego ryzyka i wykonania przepisu, który z dosyć dużym prawdopodobieństwem skończyć się może naszą porażką opanujemy do perfekcji podstawy – na przykład właśnie kwestie związane z gotowaniem jajek – nasza szansa na osiągnięcie ostatecznego sukcesu znacznie wzrośnie. Nigdy nie lekceważmy więc podstaw. Po jajkach przejść możemy do różnego rodzaju klusek oraz placków (warzywnych i ziemniaczanych). Kolejnym etapem może być drób oraz ryby. Nigdy nie naleźć lekceważyć zup. Bez względu na to, czy planujemy przyrządzenie klasycznego rosołu, bogatej i treściwej fasolówki czy też naszym celem jest zupa krem z dyni na specjalną okazję nie możemy lekceważyć wyzwania, które się przed nami pojawia. Dobrego kucharza poznać można podobno po jajecznicy.