Nawet najbardziej doświadczonym w pieczeniu osobom zdarza się, że ciasto nie wyrasta, a w miejscu, gdzie powinno być suche i puszyste, znajduje się lepkie i surowe ciasto. Co jest przyczyną takiej sytuacji i jak tego uniknąć?

Najczęstsze przyczyny powstawania zakalca

Zakalec dlaczego? Przyczyn może być bardzo wiele, ale do najczęstszych należy dodawanie zbyt wielu obciążających składników, takich jak nadmiar tłuszczu, czekolady owoców czy bakalii. Zawsze dodawaj ich tylko tyle, ile jest w przepisie, a jeśli owoce są bardzo soczyste, zmniejsz ich ilość. Kolejnym powodem powstawania zakalca jest zbyt długie i dokładne mieszanie ciasta. Zazwyczaj, kiedy czytamy, że ciasto należy wymieszać delikatnie i tylko na tyle, aby składniki się połączyły, nie bierzemy sobie tego do serca. Mieszamy ciasto za długo, a w efekcie napowietrza się ono, a później opada podczas pieczenia. Należy również przygotowywać większość ciast ze składników o temperaturze pokojowej. Wyjątkiem jest ciasto kruche, które zachowuje prawidłową konsystencję tylko wtedy, kiedy spędzi parę godzin wcześniej w lodówce.

Na co zwrócić uwagę, aby nie powstał zakalec?

Czasami mimo szczegółowych instrukcji w przepisie, wyciągamy ciasto z piekarnika zbyt wcześnie, ponieważ wydaje nam się, że już jest gotowe. Zawsze warto sprawdzić to nakłuwając je drewnianym patyczkiem. Jeśli będzie lepki, oznacza to, że w środku ciasto jest jeszcze surowe. Nie powinno się również otwierać piekarnika w trakcie pieczenia. Jeśli do rozgrzanego do temperatury blisko dwustu stopni nagle dostanie się powietrze o temperaturze pokojowej, zbyt gwałtowna zmiana temperatura doprowadzi do tego, że ciasto nie wyrośnie. Pamiętaj również o tym, aby w trakcie mieszanie ciasta robić to tylko w jednym kierunku. Choć brzmi to jak zabobon, zasada ta ma swoje uzasadnienie. Znajdujący się w cieście gluten ma formę niewidocznych gołym okiem włókien. Jeśli wskutek mieszania zostaną one rozerwane, w cieście z pewnością pojawią się niedopieczone części.